„Bogu ufamy reszta niech przynosi dane”. Te słowa Edwarda Deminga powinny być odpowiedzią na tytułowe pytanie.
Bez mierników system zarządzania jakością jest fikcją.
I nie jest ważne, według jakiej normy go wdrażamy. Zaczynając od najpopularniejszej serii ISO9001, a kończąc na normach branży automotive czy środowiskowych, jeżeli nie wdrożymy skutecznych mierników dla procesów, wówczas system staje się fikcją.
Powodem jest to, że każda z norm wymaga podejścia procesowego i podejmowania decyzji na podstawie weryfikowalnych faktów – czyli mierzalnych danych.
Oczywiście, wielu uśmiechnie się pod nosem. (więcej…)